Kolejny turniej HSBC World Rugby Sevens Series przeszedł do historii.
W miniony weekend, jedno z największych miast australijskiego kontynentu – Sydney – gościło najlepszych rugbistów i rugbistki z całego świata.
Trener Australijek, Tim Walsh wiedział, że jego zespół musi wzmocnić grę defensywną, by triumfować w walce o najwyższe trofeum. I rzeczywiście tak było. Agresywna i skuteczna obrona Australijek sprawiła, że w żadnym ze spotkań przeciwniczki nie zdołały zameldować się na ich polu punktowym. Tym samym, gospodynie nie straciły ani jednego przyłożenia przed własną publicznością, co jest ewenementem na skalę rozgrywek World Series Kobiet. Obłędne!
W starciu finałowym, naprzeciwko podopiecznych Tima Walsha stanęły Nowozelandki, które przez szereg spotkań prowadzących do finału przebrnęły bez najmniejszych problemów. Co więcej, to one były faworytkami finałowego starcia, bowiem wyszły zwycięsko z pięciu ostatnich pojedynków z Mistrzyniami Olimpijskimi z Rio. Pomimo zaciętego pojedynku, po przyłożeniach: Parry, Caslick, Green, Pelite i Sykes – to Australijki zwyciężyły 31:0, a tym samym sięgnęły po upragnione, najwyższe trofeum. Na najniższym stopniu podium uplasowała się drużyna z Kanady, która w meczu o trzecie miejsce wysoko pokonała Rosjanki 40:12.
Nagroda MVP turnieju w Sydney trafiła do ikony australijskiego rugby – Charlotte Caslick, której w 2016 roku przyznano tytuł Najlepszej Rugbistki Świata. Nie sposób wspomnieć, że za osiągnięcia w minionym 2017 roku, ten tytuł powędrował do skrzydłowej Black Ferns – Portii Woodman, która w Sydney prezentowała się równie imponująco, wielokrotnie meldując się na polach punktowych przeciwniczek i bezlitośnie wykorzystując wszystkie ich błędy.
Chcąc wyróżnić także zawodniczki pozostałych zespołów, wybrano najlepszą siódemkę turnieju (tzw. Dream Team), w skład którego weszły:
- Portia Woodman (Nowa Zelandia)
- Baizat Khamidova (Rosja)
- Brittany Benn (Kanada)
- Jessica Breach (Anglia)
- Charlotte Caslick (Australia)
- Michaela Blyde (Nowa Zelandia)
- Emillie Cherry (Australia)
Rozgrywany w Sydney turniej okazał się o tyle wyjątkowy, że w rozgrywkach World Series Mężczyzn złote medale zawisły również na szyjach Australijczyków, a był to ich pierwszy wygrany turniej World Series od 2012 roku. Tuż za nimi uplasowali się liderzy klasyfikacji generalnej – rugbiści z RPA, zaś trzecie miejsce przypadło w udziale Argentyńczykom. Warto także dodać, że rozgrywkom na Allianz Stadium towarzyszył obchodzony corocznie 26 stycznia Australia Day – czyli święto narodowe Australijczyków. Zgromadzeni w imponującej liczbie kibice, nie kryli zadowolenia z podwójnego triumfu swoich reprezentacji, których entuzjastycznie dopingowali z trybun przez trwający trzy dni turniej. Kolejne zmagania najlepszych rugbistek świata będziemy mogli śledzić już 21-22 kwietnia w Kitakyushu w Japonii. Dalsze turnieje odbędą się kolejno w Langford (Kanada) 12-13 maja oraz w Paryżu (Francja) w dniach 8-10 czerwca.
Czy Australijki podtrzymają dobrą passę z Sydney? Czy jakakolwiek inna drużyna globu będzie w stanie postawić opór Mistrzyniom Olimpijskim z Rio? Jedno jest pewne – emocji w kolejnych rozgrywkach World Series nie zabraknie, a Nowozelandki z pewnością nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Śledźcie z nami potyczki najlepszych drużyn świata!
Ciekawostka:
Wstążki, oplatające warkocze Australijek w czasie trwania Sydney 7’s, a także ich sznurówki czy paznokcie – nie bez powodu były w kolorze niebieskim. Wszystko po to, by uczcić pamięć zmarłej 14-latki Dolly Everett, której historia na początku tego roku wstrząsnęła całą Australią. Zastraszana za pośrednictwem mediów społecznościowych dziewczynka, w konsekwencji odebrała sobie życie.
W geście sprzeciwu wobec jakimkolwiek formom przemocy w sieci, Australijczycy organizują wiele kampanii społecznych nawiązujących do tej tragicznej historii. Wykorzystują w nich kolor niebieski, który był ulubionym kolorem zmarłej 14-latki. To właśnie dla jej upamiętnienia oraz na znak protestu przeciwko nękaniu w sieci, Australijki w swoim stroju zawarły przeróżne błękitne akcenty.
Klasyfikacja generalna
- Australia – 40pkt
- Nowa Zelandia – 30pkt
- Kanada – 30 pkt
- Rosja – 30 pkt
- USA – 24 pkt
- Francja – 22 pkt
- Hiszpania – 18 pkt
- Irlandia – 12 pkt
- Anglia – 10 pkt
- Fiji – 5 pkt
- RPA – 3 pkt
- Japonia – 3 pkt
- Papua-Nowa Gwinea – 1 pkt